PSucie on line!

Dziadek

PSucie bo Photo Shop i PSucie bo niektórzy za dobre uważają jedynie zdjęcia które wyszły idealne z puszki. No a jak nie wyjdą? No to trzeba coś poprawić i da się uratować. Idziemy więc do sklepu i kupujemy za niecałe 3 k polskich złotówek Photo Shop CS6.
- Co? 3 tysiące? nie przesadzasz?
- No może przesadziłem bo można inaczej.

Wpisujemy w przeglądarkę [link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] i już możemy obrabiać zdjęcia online.

- A jakieś inne opcje?
- Można kupić Adobe Photoshop Elements dużo taniej można też użyć trochę trudnego ale całkowicie bezpłatnego (w zastosowaniach prywatnych) Gimpa.
Są jeszcze opcje trial czyli dostajemy pełny program na miesiąc testów a potem kupujemy albo nie. Jest jeszcze inna opcja - instalacja w wydzielonym sektorze dysku odizolowanym od reszty systemu czyli bez pozostawiania śladu po odinstalowaniu lub zamknięciu sesji. To uboczna działalność "piaskownicy" stworzonej do uruchamiania aplikacji których pochodzenia i bezpieczeństwa nie jesteśmy pewni w wydzielonej i odizolowanej części dysku. [link widoczny dla zalogowanych] ... eksperymentujecie na własną odpowiedzialność!
Pokażcie co poPSuliście Smile

.

gosiula_uu

Ja ściągnęłam wersję testową tego Photoshopa,ale niewiele korzystałam...tylko podstawowe rzeczy,bo się za bardzo nie znam na tym programie...

Dziadek

Trzeba nam zorganizować sobie kurs. W dzień można opanować narzędzia na tyle aby samemu odkrywać program dalej.

gosiula_uu

No ja tych masek,warstw to nie ogarniam:-)A w tym programie to można pewnie wszystko zrobić...